Witajcie,
po dłuższej przerwie wkońcu czas i zdrowie pozwoliło mi na napisanie posta.
W związku z okropną pogodą za oknem i m.in.chodzeniem tip topami w natłoku spraw, (co znacznie utrudniało ich załatwienie) cudownie leżeć na sofie pod kocykiem w towarzystwie laptopa.
Dziś troszkę stare DIY ale jakże aktualne.
Czyli jak odmienić zwykła torebkę w piękną "Chanelkę"
Do wykonania tego projektu potrzebujemy:
-torebki (w moim przypadku jest to mała skórzana torebka kupiona za grosze w S-H)
-łańcuch (dostępne w pasmanteriach)
-maszyna do szycia, bądź igła i nitka
-nożyczki
-cążki
Od torebki odcięłam oryginalny pasek, w przypadku mojej torebki miał on możliwość regulacji długości, ale w tym przypadku musimy odmierzyć sobie długość stałą.
Rozcinamy bądź rozpruwamy pasek by nieco go zwężyć, a dokładniej tak by zmieścił się w ogniwa łańcucha.
Gdy przytniemy pasek zszywamy go ręcznie bądź na maszynie.
Można go też skleić jakimś mocnym, w miarę elastycznym klejem.
Jako że ja raczej nie lubię takich prowizorek zszyłam go na moim łuczniku.
Taki pasek przekładamy przez łańcuch, czyli przez każde ogniwo,
Za pomocą cążków otwieramy i zaciskamy ogniwa, które przyczepimy do oryginalnych kółek torebki.Paski skóry zawijamy i zszywamy.
I Gotowe.
Pomysł prosty a, jakże odmienił wygląd tej torebki.
Zdjęcia robiłam jeszcze starym aparatem więc nie są rewelacyjnej jakości.
Dla rozwiania wątpliwości torebka jest w kolorze głębokiego granatu a detale srebrne w związku z czym dobrałam srebrny łańcuch.
Przetestowałam tę torebkę niejednokrotnie i sprawdza się świetnie, dodając szyku niejednej stylizacji.
Czekam na wasze jakże cenne komentarze.
Pozdrawiam =)
i uważajcie na siebie by nie wpaść w "poślizg".
Fajny pomysł na odświeżenie torebki :)
OdpowiedzUsuńFajny i niedrogi:) można w ten sposób zrobić prawdziwe cuda.
UsuńDziękuję za miły komentarz:)
ooo super! też właśnie o czymś podobnym myślałam tylko nie wiedziałam skąd wziąć łańcuch ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na doityourself.blog.pl :)
Dziękuję za uznanie, a łańcuszek w pasmanterii za 9 zł mb u mnie w mieście można kupić, ale wiem że to jedna z najdroższych pasmanterii bo nie mają konkurencji, więc może uda Ci się taniej znaleść, często można też kupić w marketach budowlanych:)
UsuńZaraz odwiedzę twój blog, zapraszam również na mój fajpage:)
Fajny pomysł, teraz tylko żeby udało się taki łańcuszek znaleźć:)
OdpowiedzUsuńCo do łańcuszka przeczytaj komentarz powyżej:)
UsuńDziękuję za miły komentarz i zapraszam na fan page:)